Pomoc psu – usuwanie insektów

Pies jest najlepszym przyjacielem człowieka i wie o tym każdy, kto takiego przyjaciela ma. Warto jednak pamiętać, że zdrowe i bezpieczne zwierzaki są naszymi naprawdę szczęśliwymi towarzyszami. Jednym z zagrożeń dla czworonogów są insekty – przede wszystkim pchły oraz kleszcze. Kluczowym zagadnieniem jest tu profilaktyka i ochrona, jak również skuteczne i bezpieczne usuwanie kleszczy i pcheł.

Kleszcze i pchły – groźne nie tylko dla zwierząt

Bardzo często właściciele psów pytają czy choroby ich milusińskich mogą być zagrożeniem dla zdrowia człowieka. No cóż, nie zawsze, a konkretnej odpowiedzi udzieli weterynarz. Natomiast w przypadku wspomnianych we wstępie pasożytów mamy do czynienia z realnym zagrożeniem dla zwierzaka i dla reszty domowników. Choroby odkleszczowe oraz przenoszone przez pchły nie są problemem sezonowym. Jeszcze do niedawna uważano, że „sezon na kleszcza” to głównie wiosna i lato. Niestety te podstępne pajęczaki czyhają praktycznie przez cały rok. Oczywiście zagrożenie jest największe latem, ale kleszcz przyniesiony ze spaceru w styczniu wcale nie należy do rzadkości. O pchłach z kolei mówi się, że są wiernym towarzyszem psów i tak naprawdę może je „złapać” każdy zwierzak wychodzący na spacer. Warto również obalić mit, który mówi, iż psiak mieszczuch nie jest narażony na atak groźnych insektów. Niestety – paskudne pasożyty czają się w lasach, na łąkach, ale także na zwykłych, osiedlowych trawnikach.

Trzeba dobrze poznać przeciwnika

Zanim omówimy działania zapobiegawcze i metody usuwania insektów, należy dobrze przyjrzeć się zwyczajom wroga. W przypadku pcheł największym zagrożeniem jest przebywanie pupila w środowisku, w którym bytują te insekty oraz kontakt z innym zwierzakiem, u którego już pomieszkują. Niebezpieczeństwem są także larwy pcheł, które skutecznie kryją się np. w legowisku, dywanie, kocach. Dlatego usuwanie pcheł to nie tylko higiena psiego futerka, ale również jego posłania i reszty domu.

Z kleszczami sytuacja wygląda jeszcze gorzej, ponieważ nie mają one naturalnych wrogów, dlatego właśnie ich populacja tak dynamicznie się zwiększa. Co prawda okres ich największej aktywności to wiosenne przebudzenie, ale tak naprawdę polują na żywiciela cały rok. Mało tego – kleszcz potrzebuje krwi w każdym stadium rozwoju (larwa, nimfa, osobnik dorosły), a np. maleńkie nimfy trudno znaleźć na psie (a także na człowieku). Podstępny myśliwy, jakim jest kleszcz, może wyczuć ofiarę już z odległości 20 metrów i bezbłędnie wyszukuje najcieńszą, delikatną skórę. Wbija się głęboko, ale bezboleśnie, ponieważ wprowadza najpierw wydzielinę ze znieczulającymi substancjami. Niezauważony może żerować na żywicielu nawet przez 7 dni, zwiększając kilkukrotnie swoją objętość. Przerażające, nieprawdaż? Tym bardziej wszelkie sposoby na zabezpieczenie naszych pupili oraz skuteczne usuwanie pcheł i kleszczy, są wręcz bezcenne.

Dlaczego pchły kleszcze są takie groźne

No dobrze, wiemy już, że pasożyty są podstępne i złe, ale dlaczego należy się ich obawiać? Choroby odkleszczowe i przenoszone przez pchły to realne zagrożenie dla wszystkich domowników, dla czworonogów i ludzi. Maleńkie pchły to duże niebezpieczeństwo:

  • są nosicielami bakterii Bartonella, która grozi chorobą kociego pazura,

  • mogą przenieść na psy larwy tasiemca (pchły są żywicielem pośrednim),

  • ukąszenie pchły może wywołać silną reakcję uczuleniową – alergiczne pchle zapalenie skóry (APZS), w konsekwencji zakażenie u drapiącego się psa.

O wiele groźniejsze są kleszcze, dlatego właśnie podkreśla się znaczenie profilaktyki, nawet jeśli mamy domowe, małe psy wychodzące na krótkie spacery na skwerku. Choroby odkleszczowe to przede wszystkim:

  • babeszjoza – pies staje się osowiały, nie chce jeść i wychodzić na spacery; trzeba reagować od razu, ponieważ pasożyt wywołujący chorobę rozbija czerwone krwinki i doprowadza do unieczynnienia kluczowych narządów,

  • borelioza – choroba bakteryjna trudna do zdiagnozowania, wywołuje objawy neurologiczne, gorączkę, kulawiznę,

  • erlichioza – choroba układu immunologicznego, objawia się gorączką, zapaleniem nerek, płuc, stawów, zmianami skórnymi i krwotokami z błon śluzowych,

  • kleszczowe zapalenie mózgu – choroba wirusowa, która jest poważnym zagrożeniem i dla zwierząt i dla ludzi.

Niestety nie zawsze udaje się wyleczyć pupila, a kluczowe znaczenie ma szybka reakcja i interwencja lekarska. W tym kontekście znaczenie profilaktyki oraz umiejętność szybkiego, bezpiecznego usuwania kleszczy są nader istotne.

Skutecznie zapobiegamy

Na rynku produktów dla zwierząt zajdziemy dziś wiele preparatów i akcesoriów, które mają odstraszać pasożyty. Najistotniejsza jest konsekwencja i systematyczność stosowania. Warto na pewno skonsultować wybór odpowiedniej metody z weterynarzem, aczkolwiek aplikację kropelek, szamponów czy sprayu zapewni również profesjonalny salon pielęgnacji psów. Najczęściej zalecane metody ochrony przed pasożytami to:

  • szampony – skutecznie usuną (zabiją) pchły, larwy i jaja, ale nie stanowią ochrony, a zatem warto zastosować je przed produktem profilaktycznym, odstraszającym; podobnie działają pudry i spraye,

  • krople – warto wybrać te, które działają i na pchły, i na kleszcze, przy czym okres ochrony przed kleszczami jest z reguły krótszy. Dobiera się je do wagi psa, co w praktyce oznacza, że duże psy będą „kosztowniejsze” – większa ilość substancji aktywnych i preparatu. Krople nanosi się pomiędzy łopatkami, w przypadku dużych psów można zaaplikować preparat również przy ogonie,

  • obroże – również tu mamy w czym wybierać, niektóre obróżki działają przez miesiąc czy dwa, inne zabezpieczają pupila nawet na rok. Podobnie jak przy kroplach dobieramy je adekwatnie do gabarytów zwierzaka.

Preparaty ochronne i do odpchlenia można kupić w sklepach zoologicznych, lecznicach weterynaryjnych oraz salonach zajmujących się pielęgnacją psów.

Jak usunąć kleszcza

Chronimy, zapobiegamy, a mimo to kleszcz i tak może zaatakować naszego pupila. Zanim jednak o usuwaniu pasożyta, najpierw trzeba w ogóle wiedzieć, że jest. Dlatego staranny „przegląd” powinien wejść nam w krew (nomen omen). Pół biedy jeśli zwierzak ma krótką i jasną sierść, wtedy pajęczaka łatwo zauważyć. Kudłacze, puchatki i duże psy wymagają dokładnego… głaskania, w ten sposób najprościej wyczuć pasożyta. Jeśli zdarza się to pierwszy raz, albo nie potrafimy usunąć kleszcza, najlepiej udać się weterynarza albo salonu pielęgnującego czworonogi, gdzie szybko i profesjonalnie pozbędą się groźnego „lokatora”. Dobrym pomysłem jest zakup specjalnej pęsety, którą można samodzielnie wyjąć kleszcza – należy chwycić go tuż przy skórze i lekko obrotowym ruchem energicznie pociągnąć do góry. Rankę przemywamy i dezynfekujemy, a psiaka i miejsce po kleszczu obserwujemy (czy nie pojawia się rumień oraz opisane powyżej objawy). Absolutnie NIE NALEŻY smarować kleszczy tłuszczem czy alkoholem, ponieważ następuje intensywniejszy wyrzut skażonej wydzieliny. Dla bezpieczeństwa zaleca się usuwanie kleszcza w jednorazowych rękawiczkach.

Nie zapominajmy również o przeglądzie legowiska i miejsc, w których nasz pupil szczególnie chętnie przebywa. Podstawową czynnością jest dokładne i częste odkurzanie. Warto spryskać przeciwpchelnymi preparatami dywany, szczeliny, wycieraczki itp.

Pielęgnacja i profilaktyka to podstawa – troszcząc się o pupila zapewniamy mu zdrowe i długie życie, ale także zabezpieczamy siebie. Higienę, ochronę, a także usuwanie insektów, które czają się wszędzie, można przeprowadzać w domu. Choć niektóre pieski wymagają ręki profesjonalisty, wtedy warto skorzystać z zabiegów oferowanych przez dobry salon „psiej urody”, np. https://merdanieczesanie.pl/.

Previous
Previous

Groomer - Kto to jest i czym się zajmuje?

Next
Next

Kąpanie psa